Uliczna Wieża Babel
Tak jak napisałem w poprzednim wpisie, rzeczywistość zaskakuje nas w sposób zupełnie nieprzewidywalny, niewyobrażalny wręcz. Kilkanaście lat temu, gdy chodziłem...
Tak jak napisałem w poprzednim wpisie, rzeczywistość zaskakuje nas w sposób zupełnie nieprzewidywalny, niewyobrażalny wręcz. Kilkanaście lat temu, gdy chodziłem...
Drzwi przed Przemkiem otwierają się same, jakby od niechcenia, a przecież o wiele bardziej widowiskowo byłoby, gdyby otwierał je z kopa, a może jeszcze z przytu...
Ten wpis to odgrzewany kotlet z 2006 roku (sprzed dziesięciu lat!). Partia rządząca jest znowu ta sama i można powiedzieć, że nic się w niej od tamtej pory nie ...
Nic nie jest wieczne. Nikt nie jest niezastąpiony. Mamy swoje zobowiązania, kredyty, kłopoty. Ale świat idzie do przodu i nie ma racji bytu dyskusja o tym, czy ...
Jedenaście lat temu miałem takie zajście na lekcji, o którym może lepiej by było zapomnieć, bo zachowałem się wtedy zupełnie nie według wszelkich możliwych wska...
Ten wpis to odgrzewany kotlet z 14 sierpnia 2006, odgrzewany z okazji śmierci Güntera Grassa. Jacek Kurski nie jest już w tamtej partii, poza Grassem także niek...
Tak wygląda prześwietna katedra fizyki w jednym z najlepszych liceów w mieście. Od lat moi najlepsi studenci przychodzą między innymi z tego liceum. Jeden z rek...
Od paru lat narzekamy w pewnym wąskim gronie, że młodzież jest bierna, nie ma nic do powiedzenia, nie ma zdania, nie zajmują stanowiska w żadnej sprawie, nawet ...