Pisuar w Kopenhadze
Przy samym dworcu głównym w Kopenhadze, skoro już tak ostatnio dużo o podróżach pociągiem, znajduje się takie oto mocno eksponowane miejsce. Za zapewniającą doś...
Przy samym dworcu głównym w Kopenhadze, skoro już tak ostatnio dużo o podróżach pociągiem, znajduje się takie oto mocno eksponowane miejsce. Za zapewniającą doś...
Ten wpis ukazał się 1 sierpnia 2006 roku. Od tamtej pory – niestety – zupełnie się nie zestarzał. Jurek Owsiak jest wariatem nieszkodliwym, a nawet ...
Podobnie jak Podhale słynie z dobroci dla zwierząt, tak gościnność mieszkańców Brzeska potrafi naprawdę przestraszyć. Ten wpis to odgrzewany kotlet sprzed siedm...
Kilka dni temu, podczas spaceru pustą wiejską szosą między polami, spotkałem taką istotę i przystanąłem na dłuższą chwilę, nie mogąc się oprzeć jej urokowi. W r...
Przechodzę koło takiej ekspozycji, zachwycam się, a po chwili przychodzi jednak refleksja, że to już koniec, że jest jesień i że trzeba będzie wkrótce zakasać r...
W polskiej debacie politycznej nieprzerwanie od pięciu lat wypływa, przeważnie z odgłosami i zapachami przypominającymi bulgotanie i wyziewy z rur kanalizacyjny...
Podobno nie czytamy. Książki regularnie czyta tylko co dziesiąta osoba, a połowa z nas nie robi tego w ogóle. Biblioteki świecą pustkami, wiatr hula pomiędzy re...
Ten wpis to moje nieudolne przeprosiny dla Dawida, za niewysłaną pocztówkę. Mam nadzieję, że mi wybaczy… Nawiasem mówiąc, moje zdjęcie z Abbey Road, jak p...
Mam nowego przyjaciela, z którym nic mi już nie wydaje się straszne. Lepiej mi nie podskakiwać. Swoją drogą, przy nim naprawdę jestem mały…