Sensacyjna wiadomość

Sensacyjna wiadomość z godzin porannych zapadła się pod ziemię.
Rano, wychodząc z domu, usłyszałem w jednej z telewizji informacyjnych mrożącą krew w żyłach wiadomość. Rybnik, Żory i Zamość zostały w nocy całkowicie zniszczone przez grad.
Kolejne kilka godzin spędziłem w sali egzaminacyjnej, odcięty od świata, jakież więc było moje zdziwienie, gdy po powrocie do domu przekonałem się, że ta sama stacja, która rano podała wiadomość o zniszczeniu miast zamieszkałych łącznie przez sześciocyfrową liczbę osób, milczy o ich losie. Na ekranie nie pokazuje się czarno-białych zdjęć z miast startych z powierzchni ziemi, w tle nie puszcza się posępnej muzyki. Komentatorzy nie opowiadają o bezpowrotnie utraconym dziedzictwie narodowym ani o perłach architektonicznych Zamościa, nie ma zapowiedzi mszy świętych w intencji ofiar ani marszów milczenia.
Musiałem rano mieć halucynacje z rozespania. Albo trzeba z z olbrzymią rezerwą podchodzić do każdej, nie tylko meteorologicznej, sensacji oferowanej nam przez media.