Dobra zmiana

DSC_0015

Symptomatyczne miejsce na mapie Warszawy. W lewo spacerkiem do Placu Konstytucji, w prawo, w kierunku Kancelarii Premiera Rady Ministrów, do Placu Na Rozdrożu. A Pani Premier ze swoją siedzibą jest już nawet trochę dalej niż na rozdrożu… I chociaż ona sama stara się jak może podczas wizyty w USA udawać, że jest bardzo zajęta, pod KPRM-em nieustająca pikieta trwa już czterdziesty piąty dzień, domagając się publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Oprócz słynnego licznika kilka innych ciekawych instalacji, mniej eksponowanych w mediach.

DSC_0014

DSC_0013

DSC_0011

DSC_0012

Kaczory i guzik

Ten wpis to odgrzewany kotlet z 2006 roku (sprzed dziesięciu lat!). Partia rządząca jest znowu ta sama i można powiedzieć, że nic się w niej od tamtej pory nie zmieniło. Ale wpis i wspomnienia są miłe.

Przy Urzędzie Marszałkowskim Województwa Małopolskiego funkcjonuje Rada ds. Produktów Tradycyjnych, których w Małopolsce wszak nie brakuje. Jej przewodniczący, Kazimierz Czekaj, stał się ostatnio ofiarą ataków pewnej rządzącej partii, której nazwy nie wymienię, bo występują w niej słowa odwołujące się do myśli i zasad zupełnie tej partii obcych. Partia postanowiła, że trzeba zrobić wszystko co tylko możliwe, by znany z promowania łąckiej śliwowicy, krakowskich obwarzanków, czy z pomysłu na sieć stoisk regionalnych na lotniskach w całej Polsce Kazimierz Czekaj został usunięty ze stanowiska za obrazę, jakiej się dopuścił w stosunku do pewnego od setek lat hodowanego w małopolskich domostwach ptaka.
Na Małopolskim Festiwalu Smaku Kazimierz Czekaj zaprezentował piękne bochny chleba w kształcie kaczek. Dotychczas eksponował na targach chleby w kształcie kościoła Mariackiego i smoka wawelskiego, teraz postanowił wystawić chleby w kształcie drobiu.
W najbliższych dniach zarząd województwa zajmie się tą bardzo kontrowersyjną i jednoznacznie obraźliwą zdaniem rzeczonej partii sprawą. Incydent na targach partia uważa za niedopuszczalny i nie chce, by Kazimierz Czekaj dłużej promował produkty regionalne.
Ładnych parę lat temu, gdy Dorota była w II klasie technikum ogrodniczego i jako uczennica dość dobra miała na lekcjach trochę więcej czasu dla siebie niż inni, narysowała piękną karykaturę swojego nauczyciela języka angielskiego. Karykatura ta do ubiegłego roku wisiała w mieszkaniu tego nauczyciela na ścianie, ale że już się mocno zniszczyła, pora ją zarchiwizować elektronicznie i umieścić w internecie. Dla potomnych, dla siebie na pamiątkę, a przede wszystkim dla działaczy rzeczonej partii. Jeśli naprawdę tak kochają swojego wodza, jeśli naprawdę chcą dać temu wyraz, niech postarają się wykazać tą odrobiną poczucia humoru i wezmą bochen chleba w kształcie kaczora i ozdobią sobie nim stół w kuchni. Jak zapewnia pan Kazimierz Czekaj, technologia wypieku pieczywa ozdobnego gwarantuje, że bochen z wierzchu długo będzie wyglądał świeżo.

Wśród cyklistów

2016-03-16 14.59.21

U mnie w pracy mamy prawdziwe siedlisko zła. Jak widać, sporo osób przyjeżdża na rowerach. A w dodatku miasto rządzone nie pierwszą kadencję przez prezydenta wspieranego przez lewaków, złodziei i komunistów (ale nie tych dobrych, w rodzaju prokuratora Piotrowicza, tylko złych, takich jak Agent Bolek), promuje perwersję cyklizmu, bo tuż za płotem zainstalowało nam stację rowerów miejskich. Z tego co widziałem w lokalach gastronomicznych, niektórzy nasi studenci i pracownicy nie jedzą mięsa, piją kawę latte, niektórzy nawet macchiato, a z niewybrednych żartów można się domyślać, że są nawet tacy, którzy nie wierzą w zamach.
No nic dziwnego, że podpisując w swojej jednostce poniższy apel do władz Rzeczypospolitej, byłem dwudziesty czwarty. Fajnie, że mogłem podpisać na miejscu, a nie lecieć na miasto i szukać zbierających podpisy na Basztowej, bo jestem trochę przeziębiony. Pewnie od tego jeżdżenia na rowerze i biegania na demonstracje, za udział w których płacą mi obce mocarstwa, chcące mi ulżyć w biedzie po oderwaniu od koryta…

PETYCJA „OBYWATELE W OBRONIE KONSTYTUCJI”
My, Obywatele Rzeczypospolitej Polskiej, żądamy, by Prawo i Sprawiedliwość przestało łamać Konstytucję! Przywróćcie ład konstytucyjny!
Stanowczo domagamy się, by PiS zakończyło wywołany przez siebie, groźny, sprzeczny z polską racją stanu kryzys konstytucyjny. Żądamy uznania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca 2016 r. oraz przestrzegania zasady
konstytucyjnej kontroli Trybunału nad nowo stanowionym prawem.
Paraliż niezależnego Trybunału Konstytucyjnego zagraża wprost wolności praw obywateli, w tym prawu do własności, godności, równości, wolności czy zrzeszania się.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 9 marca 2016 r., wydany bezpośrednio na podstawie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej jest ostateczny i ma moc powszechnie obowiązującą.
Wzywamy sejmową większość i Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej do zakończenia kryzysu:
a) bezzwłocznego przyjęcia przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ślubowania od trzech prawidłowo wybranych w poprzedniej kadencji sędziów Trybunału Konstytucyjnego,
b) opublikowania i wykonania przez Prezesa Rady Ministrów orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca 2016 r.,
c) bezwzględnego respektowania miejsca Trybunału Konstytucyjnego w państwie prawa i przestrzegania jego wszystkich wyroków.
My, Obywatele Rzeczpospolitej nie godzimy się na obalanie przemocą konstytucyjnego ustroju. Nie godzimy się na likwidację demokratycznego państwa prawa i jego najważniejszych instytucji.

Bez dalszej zwłoki

Od wczoraj kreatywni jak zawsze obywatele Rzeczypospolitej w masowym oddolnym odruchu pokazują Prezesowi Rady Ministrów oraz Prezydentowi, że wypełnianie konstytucyjnych i ustawowych obowiązków nie jest aż takie trudne, jak Beacie Szydło i Andrzejowi Dudzie się wydaje. Podczas gdy Pani Premier uparcie powtarza, że będzie się uchylać od swoich obowiązków, a Pan Prezydent – zamiast zażegnać kryzys – jeździ na narty lub w wulgarnych słowach nabija się z symboli religijnych i narodowych, a także obraża Polaków, których patriotyczna i estetyczna wrażliwość mogłyby być dla niego wzorem, Polacy, nie oglądając się na nieodpowiedzialną i nieudolną władzę, zaczęli publikować – gdzie i jak mogą – wczorajszy wyrok Trybunału Konstytucyjnego.
Szczególnie pięknym przykładem jest chyba akcja grupy młodych ludzi, którzy od wczoraj wieczorem stoją pod Kancelarią Premiera i przy pomocy rzutnika, po zapadnięciu zmroku, wyświetlają na elewacji budynku treść wyroku i apel o jego niezwłoczne opublikowanie. Inna grupa zorganizowała się dzisiaj i wydrukowane egzemplarze wczorajszego orzeczenia Trybunału będzie wieszać na drzwiach Kancelarii. W mediach społecznościowych użytkownicy robią zrzutkę na obywatelską publikację w ogólnopolskich dziennikach.
W tej sytuacji trzeba się opowiedzieć po którejś stronie. To historyczny dzień. Albo jest się z uczestnikami konstytucyjnego zamachu stanu, albo po stronie zwolenników demokracji, ładu, rządów prawa i sprawiedliwości. Dlatego bez dalszej zwłoki publikuję Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 9 marca 2016 i zachęcam Panią Beatę Szydło do tego samego – ma Pani ku temu odpowiednie narzędzia i pomoc fachowców, powinno to Pani przyjść z dużą łatwością, a i wnukom będzie można kiedyś spojrzeć w oczy z czystszym sumieniem.

Sygn. akt K 47/15

WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Warszawa, dnia 9 marca 2016 r.

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Andrzej Rzepliński – przewodniczący
Stanisław Biernat – sprawozdawca
Mirosław Granat
Leon Kieres
Julia Przyłębska
Piotr Pszczółkowski
Małgorzata Pyziak-Szafnicka
Stanisław Rymar
Piotr Tuleja
Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz
Andrzej Wróbel
Marek Zubik,

protokolant: Grażyna Szałygo,

po rozpoznaniu, z udziałem wnioskodawców, na rozprawie w dniu 8 marca 2016 r., połączonych wniosków:

1) Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego o zbadanie zgodności:

a) art. 10 ust. 1, art. 44 ust. 1 pkt 1 i ust. 3, art. 80 ust. 2, art. 87 ust. 2 i art. 99 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. poz. 1064, ze zm.), w brzmieniu nadanym przez art. 1 pkt 3, 9, 10, 12 i 14 ustawy z dnia 22 grudnia 2015 r. o zmianie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. poz. 2217), z art. 10 ust. 2 i art. 173 w związku z preambułą Konstytucji, art. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji, przez to, że tworząc instytucję publiczną w kształcie uniemożliwiającym jej rzetelne i sprawne działanie, naruszają zasady państwa prawnego w zakresie kontroli konstytucyjności sprawowanej przez Trybunał Konstytucyjny oraz zasadę racjonalności ustawodawcy,

b) art. 2 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a z art. 10 ust. 2 i art. 173 w związku z preambułą Konstytucji, art. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji, przez to, że tworząc instytucję publiczną w kształcie uniemożliwiającym jej rzetelne i sprawne działanie, narusza zasady państwa prawnego w zakresie kontroli konstytucyjności sprawowanej przez Trybunał Konstytucyjny oraz zasadę racjonalności ustawodawcy,

c) art. 28a, art. 31a i art. 36 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, w brzmieniu nadanym przez art. 1 pkt 5, 7 i 8 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, z art. 10 ust. 1, art. 173 i art. 195 ust. 1 w związku z art. 8 ust. 1 Konstytucji,

d) art. 8 pkt 4, art. 28a, art. 31a, art. 36 ust. 1 pkt 4 i art. 36 ust. 2 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, w brzmieniu nadanym przez art. 1 pkt 2, 5, 7 i 8 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, z art. 119 ust. 1 Konstytucji,

e) art. 5 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a z art. 2 w związku z art. 8 i art. 188 Konstytucji,

2) grupy posłów z 29 grudnia 2015 r. o zbadanie zgodności ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a z art. 2, art. 7, art. 118, art. 119 ust. 1 i art. 186 ust. 1 Konstytucji, a także z art. 13 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r. (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284, ze zm.),

3) grupy posłów z 31 grudnia 2015 r. o zbadanie zgodności ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a z art. 2 w związku z art. 118 ust. 3 i art. 119 ust. 1, art. 173 w związku z art. 10, a także z art. 195 ust. 1 Konstytucji ze względu na wadliwy tryb jej przyjęcia oraz wprowadzane zasady funkcjonowania konstytucyjnego organu władzy publicznej prowadzące do jego dysfunkcjonalności i braku możliwości rzetelnego wykonywania kompetencji konstytucyjnych albo o zbadanie zgodności:

a) art. 8 pkt 4 i art. 36 ust. 2 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, w brzmieniu nadanym przez art. 1 pkt 2 i 8 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, z art. 2 i art. 173 w związku z art. 10 Konstytucji,

b) art. 10 ust. 1 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, w brzmieniu nadanym przez art. 1 pkt 3 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, z art. 2, art. 173 w związku z art. 10 i art. 195 ust. 1 Konstytucji, a także z zasadą sprawności działania instytucji publicznych wyrażoną w preambule Konstytucji,

c) art. 28a ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, dodanego przez art. 1 pkt 5 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, z art. 2, art. 173 w związku z art. 10 i art. 195 ust. 1 Konstytucji,

d) art. 31a i art. 36 ust. 1 pkt 4 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, odpowiednio – dodanego przez art. 1 pkt 7 i zmienionego przez art. 1 pkt 8 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, oraz art. 1 pkt 6 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a z art. 2, art. 180 ust. 1 i 2, art. 173 w związku z art. 10, art. 195 ust. 1, art. 197 w związku z art. 112, a także z art. 78 Konstytucji,

e) art. 44 ust. 1 i 3 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, w brzmieniu nadanym przez art. 1 pkt 9 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, z art. 2 i art. 173 w związku z art. 10 Konstytucji oraz z zasadą sprawności działania instytucji publicznych wyrażoną w preambule Konstytucji,

f) art. 80 ust. 2 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, w brzmieniu nadanym przez art. 1 pkt 10 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, z art. 2 i art. 173 w związku z art. 10 Konstytucji oraz z zasadą sprawności działania instytucji publicznych wyrażoną w preambule Konstytucji, a w zakresie, w jakim obejmuje wnioski dotyczące zgodności z Konstytucją ustawy budżetowej albo ustawy o prowizorium budżetowym kierowane do Trybunału Konstytucyjnego przez Prezydenta – także z art. 224 ust. 2 Konstytucji,

g) art. 87 ust. 2 i 2a ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, odpowiednio – w brzmieniu nadanym i dodanym przez art. 1 pkt 12 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, z art. 2, art. 45 i art. 173 w związku z art. 10 Konstytucji oraz z zasadą sprawności działania instytucji publicznych wyrażoną w preambule Konstytucji, a w zakresie, w jakim obejmuje wnioski dotyczące zgodności z Konstytucją ustawy budżetowej albo ustawy o prowizorium budżetowym kierowane do Trybunału Konstytucyjnego przez Prezydenta – także z art. 224 ust. 2 Konstytucji,

h) art. 99 ust. 1 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, w brzmieniu nadanym przez art. 1 pkt 14 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, z art. 2, art. 190 ust. 5, art. 173 w związku z art. 10 Konstytucji oraz z zasadą sprawności działania instytucji publicznych wyrażoną w preambule Konstytucji,

i) art. 1 pkt 16 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a w zakresie, w jakim uchyla art. 19 i art. 20 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, z art. 197 w związku z art. 112 i art. 173 w związku z art. 10 Konstytucji,

j) art. 1 pkt 16 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a w zakresie, w jakim uchyla art. 28 ust. 2 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, z art. 195 ust. 1 i art. 173 w związku z art. 10 Konstytucji,

k) art. 2 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a z art. 2, art. 173 w związku z art. 10 i art. 45 Konstytucji,

l) art. 3 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a z art. 2 Konstytucji,

m) art. 5 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a z art. 2 Konstytucji i wywodzoną z niego zasadą odpowiedniej vacatio legis,

4) Rzecznika Praw Obywatelskich o zbadanie zgodności:

a) ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a z art. 7, art. 112 i art. 119 ust. 1 i 2 Konstytucji,

b) art. 1 pkt 2, 7 i 8 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a z art. 173 w związku z art. 10, art. 180 ust. 2 i art. 195 ust. 1 Konstytucji,

c) art. 1 pkt 3 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a z zasadą poprawnej legislacji wynikającą z art. 2 Konstytucji,

d) art. 1 pkt 5 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a z art. 173 w związku z art. 10 i art. 195 ust. 1 Konstytucji,

e) art. 1 pkt 9 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a z zasadą poprawnej legislacji wynikającą z art. 2 Konstytucji, art. 45 ust. 1, art. 122 ust. 3 zdanie pierwsze i art. 188 Konstytucji, a także z art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej (Dz. Urz. UE C 303 z 14.12.2007, s. 1),

f) art. 1 pkt 10 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a z zasadą poprawnej legislacji wynikającą z art. 2 Konstytucji, art. 45 ust. 1 Konstytucji, a także z art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej,

g) art. 1 pkt 12 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a z zasadą poprawnej legislacji wynikającą z art. 2 Konstytucji, art. 45 ust. 1 Konstytucji, a także z art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej,

h) art. 1 pkt 14 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a z art. 122 ust. 3, art. 133 ust. 2, art. 189 i art. 190 ust. 5 Konstytucji,

i) art. 1 pkt 16 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a w zakresie, w jakim uchyla art. 19 i art. 20 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, z art. 173 w związku z art. 10 Konstytucji,

j) art. 2 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a z zasadą poprawnej legislacji wynikającą z art. 2 Konstytucji, art. 45 ust. 1 Konstytucji, a także z art. 47 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej,

k) art. 5 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a z zasadą pewności prawa wynikającą z art. 2 Konstytucji, art. 88 ust. 1 i art. 188 Konstytucji,

5) Krajowej Rady Sądownictwa o zbadanie zgodności:

a) ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a z art. 2, art. 7, art. 10, art. 45 ust. 1, art. 118, art. 119 ust. 1 i art. 123 ust. 1 Konstytucji,

b) art. 1 pkt 15 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a z art. 2, art. 7, art. 8, art. 131 ust. 1 i art. 197 Konstytucji,

c) art. 5 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a z art. 2, art. 7, art. 8 i art. 188 Konstytucji, a także z art. 45 ust. 1 Konstytucji w związku z art. 6 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności,

d) art. 8 pkt 4 w związku z art. 36 ust. 1 pkt 4, art. 36 ust. 2 i art. 31a ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, w brzmieniu nadanym przez art. 1 pkt 2, 7 i 8 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, w zakresie, w jakim pozbawiają Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału Konstytucyjnego kompetencji do stwierdzania wygaśnięcia mandatu sędziego Trybunału Konstytucyjnego oraz przekazują Sejmowi (organowi władzy ustawodawczej) uprawnienie do złożenia sędziego Trybunału Konstytucyjnego z urzędu, skutkujące wygaśnięciem mandatu, zaś Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej i Ministrowi Sprawiedliwości uprawnienie do wystąpienia z wnioskiem w sprawie złożenia sędziego z urzędu, z art. 2, art. 7, art. 8, art. 10, art. 173, art. 194 ust. 1 i art. 195 ust. 1 i 2 Konstytucji,

e) art. 28a ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, w brzmieniu nadanym przez art. 1 pkt 5 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, w zakresie, w jakim przewiduje możliwość wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec sędziego Trybunału Konstytucyjnego na wniosek Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz Ministra Sprawiedliwości, z art. 2, art. 7, art. 8, art. 10, art. 173 i art. 195 ust. 1 i 2 Konstytucji,

f) art. 44 ust. 3 w związku z art. 99 ust. 1 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, w brzmieniu nadanym przez art. 1 pkt 9 i 14 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 lit. a, z art. 2, art. 7, art. 8, art. 190 ust. 5 i art. 197 Konstytucji, a także z art. 45 ust. 1 Konstytucji w związku z art. 6 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności,

o r z e k a:

I

1. Ustawa z dnia 22 grudnia 2015 r. o zmianie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. poz. 2217):

a) jest niezgodna z art. 7, art. 112 oraz art. 119 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, a także z zasadą poprawnej legislacji wynikającą z art. 2 Konstytucji,

b) jest zgodna z art. 186 ust. 1 Konstytucji,

c) nie jest niezgodna z art. 123 ust. 1 Konstytucji.

2. Art. 1 pkt 6 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1, uchylający art. 31 pkt 3 ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. z 2016 r. poz. 293), jest niezgodny z art. 173 w związku z art. 10 ust. 1 Konstytucji.

3. Art. 1 pkt 15 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1, uchylający rozdział 10 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 2, jest niezgodny z art. 118 ust. 1 oraz art. 119 ust. 2 Konstytucji, a także z art. 197 Konstytucji.

4. Art. 1 pkt 16 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 w zakresie, w jakim uchyla art. 19 ust. 1 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 2:

a) jest niezgodny z art. 112 i art. 173 w związku z art. 10 Konstytucji,

b) nie jest niezgodny z art. 197 Konstytucji.

5. Art. 1 pkt 16 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 w zakresie, w jakim uchyla art. 28 ust. 2 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 2, jest niezgodny z art. 173 w związku z art. 10 ust. 1 oraz z art. 195 ust. 1 Konstytucji.

6. Art. 1 pkt 2 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 i zmieniony art. 8 pkt 4 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 2 są niezgodne z art. 118 ust. 1 i art. 119 ust. 2 Konstytucji, a także z art. 173 w związku z art. 10 ust. 1 oraz z art. 195 ust. 1 Konstytucji.

7. Art. 1 pkt 3 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 i zmieniony art. 10 ust. 1 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 2 są niezgodne z art. 2 i art. 173 w związku z preambułą Konstytucji oraz art. 10 Konstytucji przez to, że uniemożliwiając organowi konstytucyjnemu, którym jest Trybunał Konstytucyjny, rzetelne i sprawne działanie oraz ingerując w jego niezależność i odrębność od pozostałych władz, naruszają zasady państwa prawnego.

8. Art. 1 pkt 5 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 i dodany art. 28a ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 2 są niezgodne z art. 118 ust. 1 i art. 119 ust. 2 Konstytucji, a także z art. 173 w związku z art. 10 ust. 1 oraz z art. 195 ust. 1 Konstytucji.

9. Art. 1 pkt 7 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 i dodany art. 31a ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 2:

a) są niezgodne z art. 118 ust. 1 i art. 119 ust. 2 Konstytucji, a także z zasadą określoności prawa wynikającą z art. 2 Konstytucji, z art. 78, art. 173 w związku z art. 10 ust. 1 i art. 195 ust. 1 Konstytucji,

b) nie są niezgodne z art. 180 ust. 1 i 2 Konstytucji.

10. Art. 1 pkt 8 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 w zakresie, w jakim zmienia art. 36 ust. 1 pkt 4 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 2, i zmieniony art. 36 ust. 1 pkt 4 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 2:

a) są niezgodne z art. 118 ust. 1 i art. 119 ust. 2 Konstytucji, a także z zasadą określoności prawa wynikającą z art. 2 Konstytucji, z art. 78, art. 173 w związku z art. 10 ust. 1 i art. 195 ust. 1 Konstytucji,

b) nie są niezgodne z art. 180 ust. 1 i 2 Konstytucji.

11. Art. 1 pkt 8 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 w zakresie, w jakim zmienia art. 36 ust. 2 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 2, i zmieniony art. 36 ust. 2 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 2 są niezgodne z art. 118 ust. 1 i art. 119 ust. 2 Konstytucji, a także z art. 173 w związku z art. 10 ust. 1 oraz z art. 195 ust. 1 Konstytucji.

12. Art. 1 pkt 9 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 w zakresie, w jakim zmienia art. 44 ust. 1 i 3 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 2, i zmieniony art. 44 ust. 1 i 3 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 2 są niezgodne z art. 2 i art. 173 w związku z preambułą Konstytucji oraz art. 10 i art. 45 ust. 1 Konstytucji przez to, że uniemożliwiając organowi konstytucyjnemu, którym jest Trybunał Konstytucyjny, rzetelne i sprawne działanie oraz ingerując w jego niezależność i odrębność od pozostałych władz, naruszają zasady państwa prawnego.

13. Art. 1 pkt 10 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 i dodany art. 80 ust. 2 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 2 są niezgodne z art. 2 i art. 173 w związku z preambułą Konstytucji oraz art. 10 i art. 45 ust. 1 Konstytucji przez to, że uniemożliwiając organowi konstytucyjnemu, którym jest Trybunał Konstytucyjny, rzetelne i sprawne działanie oraz ingerując w jego niezależność i odrębność od pozostałych władz, naruszają zasady państwa prawnego.

14. Art. 1 pkt 12 lit. a ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 i zmieniony art. 87 ust. 2 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 2 są niezgodne z art. 2 i art. 173 w związku z preambułą Konstytucji oraz art. 10 i art. 45 ust. 1 Konstytucji przez to, że uniemożliwiając organowi konstytucyjnemu, którym jest Trybunał Konstytucyjny, rzetelne i sprawne działanie oraz ingerując w jego niezależność i odrębność od pozostałych władz, naruszają zasady państwa prawnego.

15. Art. 1 pkt 14 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 i zmieniony art. 99 ust. 1 ustawy z 25 czerwca 2015 r. powołanej w punkcie 2 są niezgodne z art. 190 ust. 5 Konstytucji. 

16. Art. 2 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 jest niezgodny z:

a) art. 2 i art. 173 w związku z preambułą Konstytucji oraz art. 10 i art. 45 ust. 1 Konstytucji przez to, że uniemożliwiając organowi konstytucyjnemu, którym jest Trybunał Konstytucyjny, rzetelne i sprawne działanie oraz ingerując w jego niezależność i odrębność od pozostałych władz, narusza zasady państwa prawnego,

b) art. 2 Konstytucji przez to, że przewiduje stosowanie przepisów ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 do spraw, w których postępowanie przed Trybunałem wszczęto przed dniem wejścia jej w życie.

17. Art. 3 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1 jest zgodny z zasadą ochrony praw nabytych oraz zasadą ochrony interesów w toku wynikającymi z art. 2 Konstytucji.

18. Art. 5 ustawy z 22 grudnia 2015 r. powołanej w punkcie 1:

a) jest niezgodny z art. 2 i art. 188 pkt 1 Konstytucji,

b) nie jest niezgodny z art. 8 ust. 1 Konstytucji.

II

Art. 44 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. z 2016 r. poz. 293), w brzmieniu nadanym przez art. 1 pkt 9 ustawy z dnia 22 grudnia 2015 r. o zmianie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. poz. 2217), traci moc obowiązującą z upływem 9 (dziewięciu) miesięcy od dnia ogłoszenia wyroku.

Ponadto p o s t a n a w i a:

na podstawie art. 104 ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. z 2016 r. poz. 293) umorzyć postępowanie w pozostałym zakresie.

Andrzej Rzepliński
Stanisław Biernat
Mirosław Granat
Leon Kieres
Julia Przyłębska
(zdanie odrębne)
Piotr Pszczółkowski (votum separatum)
Małgorzata Pyziak-Szafnicka
Stanisław Rymar
Piotr Tuleja
Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz
Andrzej Wróbel
Marek Zubik

Skan wyroku z podpisami wszystkich Sędziów można znaleźć na stronie Trybunału Konstytucyjnego.

Gwiezdne Wojny po polsku

Wstyd się przyznać, ale nigdy nie obejrzałem w całości ani jednej części „Gwiezdnych Wojen”. Jakoś nie byłem w stanie.
Dzisiaj próbowałem obejrzeć pierwszą część, ale wytrzymałem tylko kilka minut. Natomiast nie mam wątpliwości, że „Gwiezdne Wojny” musieli oglądać działacze PZPR, o przepraszam, PiS. Ten fragment, który dzisiaj zobaczyłem, musiał ich zainspirować do tego zamachu stanu, jaki nam od paru tygodni fundują.

Darth Sidious:
This turn of events is unfortunate. We must accelerate our plans, Viceroy. Begin landing your troops.
Nute Gunray:
Ahhh, My Lord, is that… legal?
Darth Sidious:
I will make it legal.

Kabaret przerażający

Napisałem ten wpis 11 lipca 2008, to odgrzewany kotlet, ale jakże aktualny. Po ośmiu latach okazuje się, że wpis był bardzo proroczy, a w dodatku użyłem w nim słów „Pan Zbyszek” na długo zanim zrobił to Profesor Rzepliński…

Staram się nie słuchać ani nie oglądać występów kabaretowych fundowanych społeczeństwu przez polityków, ale czasem nie da się uniknąć biernego choćby uczestnictwa w tych mrożących krew w żyłach spektaklach, na przykład słuchając radia w poczekalni u dentysty.
Dwie wypowiedzi polityków w ostatnim czasie mnie przeraziły. Najpierw usłyszałem, jak pan Zbyszek mówi, że nic takiego się nie stało, gdy wywiózł tajne dokumenty z postępowania prokuratorskiego do gabinetu pana Jarka, bo przecież nie pokazał ich „jakiemuś panu spod budki z piwem”.
Potem usłyszałem, jak pan Przemek przekonuje Monikę Olejnik, że pan Jarek miał prawo zobaczyć te dokumenty, bo był w tym czasie prezesem partii rządzącej.
Mniejsza z tym, czy pan Zbyszek miał prawo pokazać panu Jarkowi to, co mu tam pokazał. Ale panom z partii o pięknie brzmiącej nazwie wymykają się niechcący jakieś niezbyt przemyślane chyba argumenty. Bardzo przepraszam, ale zupełnie się nie zgadzam z twierdzeniem, że anonimowy pan spod budki z piwem jest w czymkolwiek gorszy od pana Jarka, albo że budzi mniejsze zaufanie. Jestem też bardzo mocno przekonany, że czasy, w których stanowisko sekretarza partii rządzącej otwierało wszystkie drzwi i uprawniało do całkowitej swobody posunięć, skończyły się w roku 1989. Czyżby panowie za tymi czasami tęsknili?

Powód do internowania

Wiele już słyszałem, ale że za puszczanie w polskim radiu publicznym hymnu narodowego władza będzie wyciągać konsekwencje dyscyplinarne, to jakoś mi się w głowie nie mieści. Na poniższym filmie „Mazurek Dąbrowskiego” w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca Politechniki Warszawskiej. Jak rozumiem, zespół, uczelnia, YouTube i mój blog wkrótce zostaną zamknięte, a ja będę siedział w jednej celi z Kamilem Dąbrową. Być może dołączy do nas Jarosław Kaczyński, bo i jemu zdarzało się śpiewać hymn państwowy. Wreszcie uda mu się być internowanym, a ja długo będę wspominać oryginalnych kolegów z celi.

Film z „Mazurkiem Dąbrowskiego” w wykonaniu Jarosława Kaczyńskiego został zlinkowany, a nie osadzony, z litości dla wykonawcy oraz z szacunku dla narodowego symbolu.

Język władzy

W marcu 1954 Józef Cyrankiewicz groził temu, kto ośmieli się podnieść rękę na władzę ludową, odrąbaniem jej. Gdy słucham wypowiedzi obecnej władzy i parlamentarzystów, nie jestem pewien, czyj język cechuje większa doza barbarzyństwa. Gdy bowiem zobaczyłem na własne oczy, że poseł Paweł Kukiz publicznie zwraca się do mnie i wielu moich znajomych słowami „Jak ja was kurwy nienawidzę” (cytat dosłowny), trudno mi było uwierzyć, że tak się naprawdę stało.
Do obelg ze strony Jarosława Kaczyńskiego niejako już przywykłem. Że jestem Polakiem najgorszego sortu, komunistą i złodziejem, współpracownikiem gestapo, że mordowałem (ja i moi rodzice) Polaków, nic z ust Pana Prezesa już mnie chyba nie zaskoczy. Co więcej, jego maniera obrażania wszystkich na wszelkie możliwe sposoby przez wielu traktowana jest już z przymrużeniem oka, o czym świadczy chyba dobitnie chociażby stale rosnąca na Allegro liczba aukcji z gadżetami „najgorszego sortu” – koszulki, kubki, magnesy na lodówkę, naszyjniki, przypinki…
Poziom dyskusji publicznej jest żenujący i nie pozostaje to bez wpływu na język i środki wyrazu, jakimi posługują się przeciętni Polacy. Nie podobały mi się na jednej z sobotnich demonstracji antyrządowych dzieci z transparentem przedstawiającym strzelbę wycelowaną w kaczkę, ale prawdziwy martwy lis obnoszony przez uczestników demonstracji prorządowej w ubiegłą niedzielę był w co najmniej równym stopniu szokujący.
Na szczęście Polacy oglądają jeszcze mecze siatkówki i piłki nożnej, chodzą na spacery, do teatru i do kina (nie tylko na premierę kolejnej części „Gwiezdnych Wojen”). Gdyby oglądali wyłącznie przekazy z Sejmu, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i Pałacu Prezydenckiego, przy niejednym wigilijnym stole mogliby sobie wzajemnie poodrąbywać ręce albo głowy…
„Jak zostanę politykiem, to naplujcie mi w ryj i mówcie do mnie szmato”. Tak powiedział niegdyś Paweł Kukiz, w niewybrednych słowach. Jeśli ktoś z czytelników spotka go w najbliższym czasie, proszę go ode mnie… pogłaskać po głowie. Spokojnych Świąt i normalnego Nowego Roku.

Podróże w czasie

Pycha i arogancja obecnego obozu władzy sprawia, że Prawi i Sprawiedliwi oskarżani są przez coraz większą liczbę krytykantów o zawłaszczanie państwa. Przejęli już służby specjalne, sparaliżowali Trybunał Konstytucyjny, odgrażają się mediom publicznym, wkrótce będą robić przemeblowanie w twojej szkole, zakładzie pracy i sypialni. Tymczasem w rzeczywistości Prawi i Sprawiedliwi – moim skromnym zdaniem – dostaną wkrótce Nagrodę Nobla i to z fizyki, a ich buta i lekceważenie przeciwników mają naprawdę logiczne uzasadnienie.
Otóż kroki podjęte przez rządzących w ostatnich dniach i tygodniach pokazują wyraźnie, że odkryli oni mechanizm podróżowania w czasie, ale – z jakichś powodów – jeszcze tego nie ogłaszają. To jedyne wytłumaczenie, jakie przychodzi mi do głowy, dlaczego prezydent i większość parlamentarna zdają się zupełnie ignorować procedury prawne, zwyczajowe i logikę legislacyjną.
Najpierw prezydent ułaskawił pewnego miłego pana, który nie został jeszcze skazany. Wprawił tym w konsternację najtęższe głowy mieszkające w królestwie Temidy, bo jak można skorzystać z prawa łaski i darować karę komuś, kto nie został jeszcze prawomocnie skazany i w związku z tym, zgodnie z zasadą domniemania niewinności, powinien być postrzegany jako osoba niewinna. Poza tym, jak sąd ma procedować dalej i orzekać o winie kogoś, kto już z wyprzedzeniem został ułaskawiony? Albo co ma robić z wnioskiem osoby pokrzywdzonej w tej samej sprawie, zignorować go? Jak może głowa państwa „wyręczać” sądy, jakby nie była świadoma ich niezależności?
Minister Obrony Narodowej zapowiada, że kompetentni i uczciwi fachowcy ponownie zbadają sprawę tragedii smoleńskiej i że nowa komisja dojdzie do wniosków rzetelniejszych niż komisje, które dotąd zajmowały się sprawą. Jednocześnie minister ogłosił już właściwie wynik pracy tej komisji, bo składając kondolencje Francuzom powiedział, że Polacy rozumieją świetnie, jak to jest być ofiarą zamachów terrorystycznych, ponieważ nasz obóz władzy padł ofiarą takich zamachów stosunkowo niedawno.
Sejm Rzeczpospolitej, głosami większości parlamentarnej, podjął uchwałę o tym, że decyzja podjęta przez sejm poprzedniej kadencji była nieważna, a tym samym, że wszystko to, co wskutek tej decyzji nastąpiło, w ogóle się nie stało. Znowu autorytety w kwestii prawa i legislacji wyrywają sobie włosy ze swoich tęgich głów, a przecież jest bardzo proste wytłumaczenie.
Prawi i Sprawiedliwi posiedli moc podróżowania w czasie. Prezydent wiedział, jak się skończy sprawa tego miłego pana, więc – by nie marnować czasu – zrobił od razu to, co inny, nie potrafiący podróżować w czasie prezydent, zrobiłby (być może) dopiero po wielu, wielu miesiącach (a może latach?) żmudnego obradowania kolejnych instancji. Zignorował niezawisłość sądów i trójpodział władzy? Co z tego, może po prostu wie, że rzeczywistość wkrótce się zmieni i sądy nie będą już niezawisłe?
Minister Obrony Narodowej wie, do jakich wniosków dojdzie kolejna komisja, która dopiero jest powoływana.
Parlamentarzyści w maszynach czasu cofną się wkrótce do przeszłości i naprawią wszystko to, co kiedyś zostało zepsute. Udaremnią ogłoszenie Manifestu Lipcowego i przyjście ustroju socjalistycznego do Polski, zapobiegną bombardowaniu Wielunia i Westerplatte i powstrzymają wybuch II wojny światowej, a może nawet udadzą się do osiemnastego wieku i anulują rozbiory Polski.
Opozycja i coraz szersze kręgi użytkowników mediów społecznościowych straszą, że partia rządząca dokonuje zamachu na państwo, prawo, sprawiedliwość i telewizję publiczną. Dziennikarze dziwią się ministrom prawego i sprawiedliwego rządu, że w arogancki sposób odmawiają udzielania wywiadów i komentowania. Jeden z nich powiedział dzisiaj w nocy do kamer dosłownie, że nie musi się tłumaczyć mediom ze swoich decyzji.
Oburzamy się, jak to możliwe, by rządzący zachowali się tak impertynencko. A oni po prostu dostali narzędzie, o którym pokolenia pisarzy science-fiction marzą od wielu dekad. Korzystając z tego narzędzia, są od nas wszystkich, nie potrafiących podróżować w czasie, o wiele mądrzejsi. Wiedzą, jaka będzie przyszłość, potrafią zmieniać przeszłość, a tym samym i teraźniejszość. Jakie znaczenie ma wobec takiej wiedzy teraźniejszość chwilowa, którą za moment może zastąpić jakaś jej alternatywna wersja?
Ktokolwiek widział jakiś film o podróżach w czasie albo czytał jakąś książkę na ten temat, wie jedno. Manipulowanie rzeczywistością i próby zmieniania czegoś, co się już stało, mogą za sobą pociągnąć konsekwencje zupełnie nieprzewidywalne. I tego naprawdę się boję… Gdy wzdłuż Wisły u podnóża Wawelu będą biegać dinozaury, które nie wyginęły, może być nieciekawie.

Nie będzie niczego

Serdecznie popieram Prawo i Sprawiedliwość oraz ruch Kukiz’15 w zamiarze likwidacji wszystkiego.
Należy zlikwidować nauczanie początkowe dla sześciolatków, by miliony dzieciaków z Wysp, które rozpoczęły naukę w czwartym lub piątym roku życia, sprowadziły do Polski swoich rodziców, zachęcone pokusą dwuletnich wakacji. W ten sposób ściągniemy wreszcie z obczyzny młodych – bardzo młodych – Polaków, których głupi rodzice wyjechali stąd za rządów Premiera Kaczyńskiego. A rodzice, na pocieszenie, dostaną od razu 85 funtów (500 złotych) na kieszonkowe dla każdego dziecka.
Należy zlikwidować gimnazja, bo skoro po latach zmagań z systemem coś wreszcie zafunkcjonowało i tak nam się udało, że inni chcą nas naśladować, to należy to wywrócić do góry nogami, zburzyć, wrócić do rozwiązań sprzed lat i zacząć naprawiać od nowa. Co będziemy marnować czas na tłumaczenie się z sukcesu, skoro można go zaprzepaścić.
System egzaminów zewnętrznych należy zlikwidować, bo pani nauczycielka z Zadupia Dolnego powinna mieć prawo dać piątkę miernemu uczniowi, który jest gorszy pod każdym możliwym względem od przeciętnego trójkowicza z dobrego liceum, skąd z okna poddasza widać Zamek Królewski w Warszawie, a jej ocena ma być brana pod uwagę do średniej przy rekrutacji na studia.
Należy zlikwidować matury zewnętrzne, bo przecież łapówki dla nauczycieli w klasach maturalnych i korepetytorów, którzy są w stanie zagwarantować miejsce na wymarzonym kierunku studiów, są znakomitym sposobem na poradzenie sobie z problemem żądań podwyżek w sektorach oświaty i szkolnictwa wyższego. Nie oszukujmy się: jak arkusze maturalne będą w całości składać się z zadań otwartych, to maturzyści będą się mogli popisać prawdziwą kreatywnością (a może nawet kreacjonizmem?), ale też prace ich będzie można ocenić w zupełnie dowolny sposób i wreszcie nikt się nie będzie mógł od niczego odwoływać. Zostaną tylko korepetycje i łapówki.
Należy porzucić system boloński, bo nasi studenci nie powinni dłużej jeździć na wymiany i staże do CERN-u i do setek europejskich uniwersytetów, tylko powinni mieć więcej czasu na studiowanie historii narodu polskiego tutaj, na polskiej ziemi.
Dzieci, a także dorosłych poczętych z in vitro należy pozabijać, chyba że zdecydują się wyjechać z Polski po wcześniejszym pozbawieniu ich obywatelstwa. Najlepiej, żeby wszyscy wyjechali gdzieś poza Unię Europejską, ponieważ wkrótce granice Polski zostaną rozszerzone na całą Unię, by wszyscy mogli zakosztować tego szczęścia i dobrobytu, jakie Polska jest w stanie zagwarantować swoim obywatelom, gdy zostanie uwolniona spod europejskiego jarzma.
Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku kalendarzowym ruszy demontaż dróg zbudowanych za rządów Platformy Obywatelskiej. Jeden poseł z mojego okręgu mówił nawet podczas kampanii na spotkaniach z wyborcami, że trzeba będzie rządzących rozliczyć z tych wszystkich autostrad, które są do niczego niepotrzebne zwykłemu szaremu człowiekowi, i że te pieniądze, które zmarnowano na ich budowę, należało rozdać rolnikom. U mnie w okolicy jest chodnik. Ludzie chodzą nim do sklepu, a tymczasem chodnik przy tak ruchliwej ulicy, na tak niebezpiecznym zakręcie, nie powinien w ogóle istnieć. Lepiej go rozebrać, to ludzie przestaną chodzić do sklepu, bo się już całkiem będą bać. Dzidek zamknie sklep i już niczego nie będzie. Będzie prawo i sprawiedliwość. Nie będzie niczego.