Diabeł straszny – po pięciu latach
Do drugiej mechanika szedłem na początku września z duszą na ramieniu. Dostałem panów w spadku po kimś, kto już nie pracuje w naszej szkole, a w międzyczasie od...
Do drugiej mechanika szedłem na początku września z duszą na ramieniu. Dostałem panów w spadku po kimś, kto już nie pracuje w naszej szkole, a w międzyczasie od...
Dzisiaj w Bibliotece Głównej Politechniki Krakowskiej zaprezentowaliśmy z moją koleżanką, Iwoną, metody i efekty naszej pracy ze studentami. Nasze prezentacje s...
Jutro wyjątkowo uroczysty dzień i wielkie święto. A jako że dopatrzyłem się, iż mogę w księgarni Amazon zarządzać promocjami i udostępniać opublikowane przez si...
To nie Rembrandt, to nie Vermeer. To kolejne zdjęcie zrobione na północno – wschodnich rubieżach Małopolski. Gdzieś nieopodal jest dziewczyna nalewająca m...
Wiktor w ubiegłym miesiącu skończył roczek, a kilka dni temu, bawiąc się telefonem swojej mamy, pierwszy raz do mnie zadzwonił. Nie miał wiele do powiedzenia, b...
Parę dni temu chłopcy zabrali mnie na wycieczkę na prawdziwy koniec świata, przez kilka województw. Jechaliśmy odebrać internetowy zakup motoryzacyjny na wsi po...